27 odpowiedzi na “Akcja robienia herbaty, czyli dokładny poradnik dla niesamodzielnych. :D”
Witajcie!
Zapytacie pewnie, skąd wzięłam pomysł, na tak dziwny wpis.
Hm. Jest to efekt mojej małej głópawki, oraz dyskusji w wątku, „nalewanie gorącej wody”..
We wpisie jest też kilka słów o tym, co u mnie.
Dajcie znać, kto dotrwał do końca.
Miłęgo słuchania!
Jaaaaaaaaaa! Natürlich!
Ich auch. Mam nadzieję, że herbatka autorce wpisu smakowała.
Smakowała, smakowała.
Dotrwała pani do końca?
Dotrwałam do końca.
Nie pamiętam, że użyłam takiego zwrotu, ale widocznie sklerozę mam.
Taaaak. Kiedyś na teamtalku, miałam taki ądry pomysł, że spisywałam wszysko co mówisz.
Mam ten dokument jeszcze.
Reeety jakie długie. Ledwo dociągnąłem. Fajnie się słuchało, i z tego co tam słychać było, herbata pewnie dobra była.
Tak.
Bardzo dobra nawet, jeszcze całej nie wypiłam.
Napisałam, że dotrwałam, tyle, że po niemiecku.
Pokażesz mi go kiedyś?
Ten dokument?
Długie, ale end zaliczony xddd
@Mimi. AAAAA! OK
@Lola, tak, moge CI go wysłąć.
@Pates cieszy mnie to.
Chciałam właśnie spytać ile Lwiczko tego cukru wsypałaś, bo miałam wrażenie, że duuuuuużo.
, .
@Kat. No widzisz? Zgadłam. Fajnie, że przeczytałaś.
@Zuza co?
@lwica, Zuza dała kropkę, nie przecinek. Według mnie miał być to znak, że przeczytała, czy coś.
Pewnie tak
jNo to jakieś zakończenie było
ja również duuużo cukru wsypuję do herbaty bo lubię a kubek to mam taki zajebiście duży bo półlitrowe piwo się w nim mieści. mam też litrowy kubek jednak picie w nim kawy albo herbaty to już przekracza moje możliwości. w ogóle to lubię-zbieram wielkopowierzchniowe kubki. fajny reportarz. rzadko odwiedzam elten bo jak już wejdę to pożera czasu od groma i ciekaw jestem kiedy Lwico przeczytasz mój komentarz.
Lwica, no faktycznie tego cukru spooro.
Ja mam kubek 420ml,
daję od 2,5 do 3 łyżeczki
do kawy na niego.
Albo jak baardzo mocną chcę w szkole pić,
to 4 cukru na 3,5 kawy mi się zdarzy.
Co do zapisywania w notatniku kwestii rozmówcy(ów) na teamtalku.
Aż się boję wchodzić
NO cóż. Jakoś tak się zagadałam.
Ja kiedyś chciałem zrobic poradnik wyrzucania śmieci z gnieceniem butelek włącznie, ale padły mi batki w zoomie i nagrało się tylko 7 minut.
O Jeeeeeezu, można by jakiś taki wątek gdzieś założyć, na spamwarze np. z takimi eleganckimi poradnikami.
27 odpowiedzi na “Akcja robienia herbaty, czyli dokładny poradnik dla niesamodzielnych. :D”
Witajcie!

Zapytacie pewnie, skąd wzięłam pomysł, na tak dziwny wpis.
Hm. Jest to efekt mojej małej głópawki, oraz dyskusji w wątku, „nalewanie gorącej wody”..
We wpisie jest też kilka słów o tym, co u mnie.
Dajcie znać, kto dotrwał do końca.
Miłęgo słuchania!
Jaaaaaaaaaa! Natürlich!
Ich auch.
Mam nadzieję, że herbatka autorce wpisu smakowała. 
Smakowała, smakowała.
Dotrwała pani do końca?
Dotrwałam do końca.
Nie pamiętam, że użyłam takiego zwrotu, ale widocznie sklerozę mam.
Taaaak. Kiedyś na teamtalku, miałam taki ądry pomysł, że spisywałam wszysko co mówisz.
Mam ten dokument jeszcze.
Reeety jakie długie. Ledwo dociągnąłem. Fajnie się słuchało, i z tego co tam słychać było, herbata pewnie dobra była.
Tak.

Bardzo dobra nawet, jeszcze całej nie wypiłam.
Napisałam, że dotrwałam, tyle, że po niemiecku.
Pokażesz mi go kiedyś?
Ten dokument?
Długie, ale end zaliczony xddd
@Mimi. AAAAA! OK
@Lola, tak, moge CI go wysłąć.
@Pates cieszy mnie to.
Chciałam właśnie spytać ile Lwiczko tego cukru wsypałaś, bo miałam wrażenie, że duuuuuużo.
, .
@Kat. No widzisz? Zgadłam. Fajnie, że przeczytałaś.
@Zuza co?
Haha Zuza dała pusty komentarz
Fajny wpisik sympatyczny.
dziękuję!
Zuza dała przecinek, a to zawsze coś.
@lwica, Zuza dała kropkę, nie przecinek. Według mnie miał być to znak, że przeczytała, czy coś.
Pewnie tak
jNo to jakieś zakończenie było
ja również duuużo cukru wsypuję do herbaty bo lubię a kubek to mam taki zajebiście duży bo półlitrowe piwo się w nim mieści. mam też litrowy kubek jednak picie w nim kawy albo herbaty to już przekracza moje możliwości. w ogóle to lubię-zbieram wielkopowierzchniowe kubki. fajny reportarz. rzadko odwiedzam elten bo jak już wejdę to pożera czasu od groma i ciekaw jestem kiedy Lwico przeczytasz mój komentarz.
Lwica, no faktycznie tego cukru spooro.
Ja mam kubek 420ml,
daję od 2,5 do 3 łyżeczki
do kawy na niego.
Albo jak baardzo mocną chcę w szkole pić,
to 4 cukru na 3,5 kawy mi się zdarzy.
Co do zapisywania w notatniku kwestii rozmówcy(ów) na teamtalku.
Aż się boję wchodzić
NO cóż. Jakoś tak się zagadałam.
Ja kiedyś chciałem zrobic poradnik wyrzucania śmieci z gnieceniem butelek włącznie, ale padły mi batki w zoomie i nagrało się tylko 7 minut.
O Jeeeeeezu, można by jakiś taki wątek gdzieś założyć, na spamwarze np. z takimi eleganckimi poradnikami.
Możnaby,
tylko wiesz jak by to serwer zawaliło?
E tam, dało by radę.